Zakład Medycyny Nuklearnej – u nas!
Niewielu wierzyło, że pomysł uda się zrealizować. A jednak…
Coraz częściej mówiono ostatnio o tworzeniu w grudziądzkim szpitalu Zakładu Medycyny Nuklearnej.- We wtorek już znałem wyniki przetargu – objaśnia Marek Nowak – ucieszyło nas, że kilkaset tysięcy zł zaoszczędzimy, bo Siemens zszedł aż do 1 mln. 800 tys. zł. Wszystko mieliśmy gotowe od sześciu miesięcy: pomieszczenie na drugim piętrze budynku poradni specjalistycznych w Węgrowie – w pawilonie D, deklaracje bydgoskiego specjalisty dr Stanisława Pileckiego, który zgodził się poprowadzić zakład oraz ekipy, które urządzenie zamontują.
Aparatura do diagnostyki i leczenia izotopami waży trzy i pół tony! Trzeba będzie użyć specjalnych dźwigów, które delikatnie wniosą ją na drugie piętro. Specjaliści z Polskiej Agencji Atomistyki z uznaniem mówili o warunkach, w jakich będzie działać Zakład Medycyny Nuklearnej w Grudziądzu. Oni właśnie będą nadzorować uruchomienie zakładu. Pacjenci z różnych oddziałów będą tu badani i leczeni izotopami strontu i jodu (nie należy mylić tej terapii z tzw. bombą kobaltową).
Na utworzenie zakładu od dawna nalegał dr Michał Sigurski, a szefem zostanie dr Stanisław Pilecki z Bydgoszczy, ale Grudziądz ma ambicje wyszkolenia swojego medyka nuklearnego. Pacjentów nie zabraknie. Czekają niecierpliwie na leczenie izotopami m.in. chorzy korzystający z jednej z największych w regionie, grudziądzkiej poradni endokrynologicznej.tekst i fot.
Maryla Rzeszut
Gazeta Pomorska z 25.01.2008
Realizujemy narodowy program
pakietu onkologicznego
Szukasz informacji dotyczących hospitalizacji?