30 stycznia 2018
Tomasz Gollob czuje się dobrze w Chinach. Lekarze są w stanie mu pomóc
– Choroba i stan Tomka są poważne. Ale w najbliższych tygodniach można liczyć na poprawę – relacjonował podczas konferencji efekty leczenia żużlowca dr Adam Zaborowski, ordynator Oddziału Neurochirurgicznego naszego szpitala.
Dziś w ratuszu (30 stycznia) odbyła się konferencja prasowa z udziałem delegacji, która poleciała z Tomaszem Gollobem do Chin oraz z inicjatorami całej akcji.
Tuż przed konferencją jej uczestnicy połączyli się z Tomaszem Gollobem.
– Tomek czuje się bardzo dobrze, pozdrawia wszystkich państwa i zapowiada, że będzie walczył o swoje zdrowie, że wierzy w chińską medycynę – przekazał dobre wiadomości Marek Sikora, wiceprezydent miasta.
Nad stanem zdrowia naszego mistrza dyskutowali wszyscy najwybitniejsi specjaliści z Nanning i regionu autonomicznego Guangxi liczącego ponad 50 mln mieszkańców. Profesorowie, a wśród nich były konsultant krajowy w dziedzinie akupunktury, zostali zaproszeni przez Huang Ke, dyrektora jednego ze szpitali w Nanning, który jesienią gościł w naszym szpitalu w Grudziądzu wraz z delegacją chińskich lekarzy.
– Po zbadaniu dokumentacji Tomka, dyskusji, pierwszych badaniach, specjaliści chińscy uznali, że leczenie chirurgiczne jest już zakończone. Choroba jest bardzo poważna, ale w najbliższych tygodniach można na jakąś niewielką poprawę liczyć – przekazywał wiadomości z Chin dr Adam Zaborowski, ordynator Oddziału Neurochirurgicznego szpitala w Grudziądzu, który czuwał nad Tomaszem Gollobem przez pierwsze dni jego pobytu w Chinach. – Ustalono, że żużlowiec będzie leczony zabiegami akupunktury, masażu chińskiego, azjatycką rośliny moksą oraz przez iniekcje leków na bazie ziół chińskich. Podawano je z wielką dokładnością i uprzedzano, że na efekty trzeba poczekać.
Jednak leczenie Tomasza Golloba chińskimi metodami nie zakończy się tylko na pobycie w Azji. Wiosną do Polski przyleci trzech chińskich lekarzy: dwóch specjalistów od akupunktury, jeden od masażu oraz pielęgniarka. Ma to być zalążek zespołu, który będzie działał w ramach zapowiadanego wcześniej ośrodka leczenia bólu w Grudziądzu opartego na tradycyjnej chińskiej medycynie. List intencyjny w sprawie utworzenia ośrodka został podpisany jesienią w Grudziądzu.
– Dla Tomasza Golloba bardzo ważne jest to, aby po powrocie do kraju kontynuował leczenie w swoich rodzinnych stronach. A my niezmiernie cieszymy się, że nasza współpraca z partnerami z Chin może pomóc w jego terapii – mówił podczas konferencji Jarosław Boryń, zastępca dyrektora szpitala, który z ramienia szpitala koordynował wylot i był w stałym kontakcie ze stroną chińską.
Podczas konferencji obecni byli także Zbigniew Fijałkowski i Zbigniew Cichoracki, działacze klubu GKM Grudziądz inicjatorzy wyjazdu Tomasza do Chin. Podkreślali jak wielką rolę w przedsięwzięciu odegrał świat sportu i kibice, którzy wsparli finansowo wyjazd.
Koszty wyjazdu delegacji w największym stopniu pokryła fundacja Polskiego Związku Motorowego. W mniejszym stopniu samorząd i szpital.
Koszt leczenia i pobytu Tomasza Golloba w całości finansuje miasto Nanning.
– Za co serdecznie im dziękujemy – podkreślał podczas konferencji prezydent Robert Malinowski.
Łukasz Ernestowicz
fot. UM Grudziądz
Realizujemy narodowy program
pakietu onkologicznego
Szukasz informacji dotyczących hospitalizacji?