Poprzednio helikoptery medyczne lądowały na płycie boiska piłkarskiego na stadionie Olimpii. Transport chorego w ciężkim stanie ze szpitala do centrum miasta zawsze zwiększał ryzyko pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta. Teraz czas, w jakim znajdzie się on na pokładzie powietrznej karetki wynosi 5 minut. Uruchamiając lądowisko grudziądzki szpital dołączył do grona nielicznych placówek medycznych w Polsce gotowych przyjąć śmigłowiec HEMS niemal w każdych warunkach pogodowych. Helikoptery typu EC 135 budowane przez konsorcjum Eurocopter wyposażone są w bogaty zestaw awioniki, co pozwala im na wykonywania lotów nocnych oraz przy złej pogodzie. Poprzednio jedyny śmigłowiec LPR typu Augusta, który mógł wykonywać trudne loty rozbił się w 2009 r. podczas lądowania w Warszawie a maszyny typu MI 2 takich trudnych zadań wykonywać nie mogły. Płyta główna, na której przyziemia helikopter jest ogrzewana. Dookoła niej umieszczono światła nawigacyjne oraz lampy oświetlające całą powierzchnie płyty. To ważny element podczas nocnych akcji ratowniczych. Na specjalnym maszcie umiejscowiono rękaw wskazujący kierunek wiatru. Aby zapewnić bezpieczną ścieżkę nalotu od strony południowej i zachodniej wycięto połać lasu. W miejscach tych zostaną utworzone parkingi dla samochodów osobowych. Do zasilania niezbędnych urządzeń i ogrzewania miejsca lądowania służy ogromny agregat prądotwórczy o mocy ponad 400 kW.
Dodać należy, że wymóg posiadania lądowiska dla śmigłowców medycznych zawarty jest w przepisach Ministerstwa Zdrowia, ale tylko nieliczne placówki szpitalne w Polsce spełniają te wymagania.

(fot:J Boryń)