Na początku konferencji dyrektor przedstawił dokumenty, raporty i audyty zewnętrznych firm badających co roku bilanse, majątek i finanse Szpitala w ostatnich latach.

– To są dokumenty, do których wgląd ma każdy radny, również Maciej Glamowski – podkreślił dyrektor Nowak, odnosząc się do zarzutów kandydata na prezydenta miasta. W debacie telewizyjnej Maciej Glamowski stwierdził, że dyrektor Nowak manipulował radnymi i danymi Szpitala. – Panie Glamowski. Mam prawo do oceny tego co pan mówi. Proszę więcej nie mówić nic na temat Szpitala, bo chyba nie rozumie pan tej sytuacji. Przez wiele lat konstruował pan budżety miasta, badał pan nie raz księgowość Szpitala. Proszę posługiwać się prawdą.

Dyrektor odniósł się także do biuletynu informacyjnego Prawa i Sprawiedliwości, w którym jest krytykowany przez byłych pracowników Szpitala. Zwrócił uwagę, że obaj nie mieszkają w Grudziądzu i nie powinni kandydować do Rady Miejskiej.

Dyrektor zaapelował do wszystkich kandydatów na prezydenta miasta: – Pokażcie przygotowany budżet miasta, pokażcie program naprawczy dla Szpitala. Ubiegać się o fotel prezydenta każdy może. Trzeba mieć odwagę aby powiedzieć: „mam pomysł na budżet miasta, zrobię to i to”.

I dodał: – Program dla Szpitala ma tylko dwóch kandydatów. To jest pan Guzowski i pan Sikora. W trakcie kampanii tylko dwóch kandydatów przyszło i zapytało się o realne zadłużenie Szpitala. I tylko dwaj kandydaci przekazali mi programy naprawcze Szpitala.

Dyrektor Nowak zapytany został przez dziennikarzy o współpracę z radnymi. Jak ją ocenia po czterech latach.

– Gdyby ktoś chciał współpracować to usiadłby do rozmów, do stołu. Zapraszałem wielokrotnie radnych czy to z PiS-u czy Platformy Obywatelskiej. Nikt nie chciał się pojawić i zrozumieć sytuację Szpitala. Na pewno ostatnia kadencja, ostatnia rada nie miała pomysłu ani na miasto, ani na Szpital. Była przerażona, uciśnięta. Trochę za dużo emocji, a za mało merytoryki.

Dziennikarze zapytali również, czy obecni kandydaci na prezydenta proponowali prywatyzację części Szpitala.

– Za czasów pana Jonczynskiego byli to pan Glamowski i m. in. pan Malinowski. Ale ja nie będę prywatyzował żadnych parkingów, apteki, żadnej stołówki i kuchni, żadnego działu sprzątania. To nie pomoże sprawie – odpowiedział Marek Nowak.