Na oddział będą trafiały dzieci w sytuacjach zagrażających życiu oraz w nocy i dni wolne, kiedy nie są pod opieką rejonowych przychodni.

– Będziemy się starać, aby dzieci przebywały na nowym oddziale jak najkrócej. Kiedy będą musiały zostać dłużej, na przykład w oczekiwaniu na wyniki badań, czas umilą im zabawki i maskotki – mówi pani ordynator.

Oddział Chirurgii Naczyń i Kardiochirurgii to drugi taki oddział w województwie.

– Grudziądz jest miastem poprzemysłowym i schorzeń naczyń jest bardzo dużo. Po co pacjenci mają gdzieś wyjeżdżać i tkwić w wielomiesięcznych kolejkach? – mówi Marek Nowak, dyrektor szpitala. – Ten oddział się naszym pacjentom należy.

W rozwoju szpitala pomaga miasto.

– Cały czas dokładamy finansowo do rozbudowy szpitala. Ale warto. Mamy jedyny w Polsce szpital nieakademicki, który ma oddział kardiologii – mówi Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. – Będziemy dalej rozwijać lecznicę, choć miasto ma już ograniczone możliwości. Po to właśnie powstaje nowa spółka Grudziądzkie Inwestycje Medyczne, która będzie pozyskiwała nowe fundusze dla szpitala z alternatywnych źródeł.

Ordynatorem chirurgii naczyń został Wojciech Lichota, a kardiochirurgii Wojciech Ogorzeja.

Autor: Łukasz Ernestowicz
artykuł pochodzi z portalu pomorska.pl z dnia 16 Września 2011 r.