Karetka w Radzyniu Chełmińskim – 2008-01-30
Ratownicy medyczni szybciej dojazd do wypadku.
– W Radzyniu Chełmińskim dochodziło do sytuacji, w których karetka nie dojeżdżała na miejsce wezwania, albo przyjeżdżały dwie:
jedna z Grudziądza, a druga z Wąbrzeźna – mówi Marek Nowak, dyrektor grudziądzkiego szpitala.
Aby zapobiec takim sytuacjom od ponad 1,5 roku prowadzone były rozmowy z wojewodą i Narodowym Funduszem Zdrowia o utworzeniu w Radzyniu Chełm. Zespołu Podstawowego Ratownictwa Medycznego, czyli całodobowego dyżuru karetki pogotowia z dwoma ratownikami
Za utworzeniem punktu przemawiał fakt, że najbliższe Radzyniowi karetki stacjonują w Grudziądzu i Łasinie. Ich dojazd trwał nawet do 20 minut, co przy zawale bądź wypadku grozi śmiercią chorego. Teraz czas dojazdu w mieście skróci się do pięciu, a na terenie gminy do 12 minut.
– Karetka będzie stacjonowała w remizie strażackiej. Jej część została już zaadaptowana na potrzeby załogi pogotowia. Wymalowaliśmy ściany, założyliśmy natrysk i odnowiliśmy toalety – mówi Krzysztof Chodubski, burmistrz Miasta i Gminy Radzyń Chełmiński. Koszty wykonanego remontu to około 30 tys. zł.
Na jutro zaplanowano uroczyste uruchomienie punktu. Będą mu towarzyszyły drzwi otwarte.
Każdy z mieszkańców będzie mógł więc spotkać się osobiście z ratownikami i obejrzeć ich pomieszczenia
Od godz.12.30 do 14.30. Jednak nie oznacza to, że już od czwartku karetka będzie stała w remizie. Radzyńskie pogotowie powinno zacząć sprawnie działać pod koniec lutego
. – Najpierw zaczniemy dyżurować w Radzyniu tylko w weekendy. Musimy mieć czas, aby dopracować system powiadamiania oraz podział gminy na rejony dojazdu karetek – tłumaczy Marek Nowak.
Gazeta Pomorska z 30.01.2008
(AKA)
fot. Jerzy Strzelecki (internet)
Realizujemy narodowy program
pakietu onkologicznego
Szukasz informacji dotyczących hospitalizacji?